Tego pieska nie ma już z nami od lat. Kiedy latem 2019 zmienialiśmy stronę na nową wiele osób pytało nas: po co Wam te stare zdjęcia? Przecież te psy od lat nie żyją, po co zamieszczać je na stronie?Dla nas sprawa jest oczywista. Chociaż codziennie zajmujemy się nowymi zwierzętami, pamiętamy też o tych, które już odeszły. Które były z nami, dały nam swoje zaufanie i radość. Którym my daliśmy dom. Niektóre były z nami wiele lat i u nas zmarły. Były członkami naszej rodziny. Dlatego postanowiliśmy zachować ich wpisy, zdjęcia z z czasów, kiedy szukaliśmy im domów. Bo one nigdy nie znikną z naszego serca. Dlaczego mają zniknąć z internetu wraz z przeniesieniem strony?

Stało się 🙂 Po burzliwych naradach 
i dyskusjach nasza ruda piękność dostała nowe imię 🙂 Teraz nazywa się RYFKA! Mamy nadzieję, że przyniesie to suni szczęście 
i szybko znajdzie nowy dom.

Osoby, które zadzwoniły do nas w sprawie tej ślicznej suni widziały ją leżącą przy jezdni przez kilka dni. Ci Państwo przejeżdżali obok i… spokojnie jechali dalej. Dopiero kiedy spadł śnieg i niemal całą ja przysypał, zdecydowali się do nas zadzwonić.

Oczywiście zabraliśmy suczkę do nas, ale cały czas zadaję sobie pytanie – ilu “porządnych” ludzi codziennie przejeżdżało obok, odwracając głowę… Co musi się wydarzyć, żeby ludzie zaczęli zachowywać się po ludzku?

Sunia po przyjeździe do nas najpierw trafiła do lecznicy na badania i prześwietlenie. Na szczęście okazało się, że nie ma żadnych złamań i poza wyziębieniem nic jej nie jest. Zważywszy na fakt, że koczowała na mrozie, możemy mówić o prawdziwym szczęściu. Oczywiście musimy ja porządnie odkarmić, ale jak na to, co przeszła, naprawdę nie jest źle!

To suczka w średnim wieku, ale jest kontaktowa i szybko się u nas zadomowiła. Będzie świetną towarzyszka dla spokojnej lub starszej osoby.

Kategorie: Pożegnania