Ta bida została odłowiona 28.09.2019 wieczorem na Czyżeminku koło Rzgowa.  Pies. Około 5-7 lat (zęby w stanie dobrym). Nie ma czipa, nie jest kastrowany. Stan ogólny dramat. Sierść to jedna wielka sfilcowana skorupa, ktora po obcięciu ważyła ponad 4kg. Po obciąciu sierści okazało się, że pies na szczęście nie jest wychudzony, nie rzuca się na jedzenie.

Oczy to kolejna tragedia. Na jedno oko nie widzi nic, drugim prawdopodobnie tylko cienie.

Potrafi jeździć samochodem, zna komende “podaj łapkę” i potrafi chodzić na smyczy. Z pewnością miał kiedyś normalny dom, prawdopodobnie mieszkał na podwórku. Piesek jest łagodny dla ludzi i innych zwierząt.

Czy ktoś poznaje pieska? U nas nazywa się Mietek. Czy ktoś go wyrzucił, że komuś uciekł już taki zaniedbany….

A tak wygląda teraz dzięki dwóm wspaniałym dziewczynom, aspirującym groomerkom 🙂

Mietek musi odbyć specjalistyczną wizytę okulistyczną, u weterynarza okulisty. Poza tym standardowo jak każdy trafiajacy do nas pies musi mieć zrobione wszystkie badania, być odpchlony, odrobaczony, zaczipowany, a w dalszej kolejności zaszczepiony i wykastrowany. Musimy mieć środki, aby zawalczyć o lepsze życie dla Mietka, aby go wyleczyć, doprowadzić jego zdrowie do porządku i znaleźć mu najlepszy na świecie dom. Prosimy Was o pomoc, wpłat można dokonywać jak zawsze na konto Fudnacji: 19 1940 1076 3048 9213 0000 0000

Kategorie: Aktualności