Sunia została pod opieką rodziny 🙂

Wczoraj jedna z naszych wolontariuszek dostała takiego maila:

“Witaj, proszę o pomoc. Mam rasowego psa: rasy chichuachua do oddania w dobre ręce. Pies jest  w  mieszkaniu swojej zmarłej właścicielki. Wiem o nim od wczoraj. Nikt go  nie chce.

Pies nie wychodził nigdy na dwór. Nie załatwia się na zewnątrz, tylko do  kuwety z wkładami, które trzeba prać. Trzeba byłoby go nauczyć dopiero czystości. Pies miał do tej pory bardzo dobre warunki domowe.  Ma 4 lata, to suczka. Dotychczas przebywała u 80 letniej pani, która wczoraj zmarła.

Ważna informacja: pies nie jest przeznaczony na sprzedaż. Szukamy mu domu.

Niestety, wystawiłam ogłoszenie i ludzie podszywają się by go zabrać i przeznaczyć na sprzedaż. Możesz mi pomoc?”