TOFCIO jest w naszym domu już od jakiegoś czasu. Po licznych negocjacjach rodzinnych zyskał słodkie imię Toffi, zdrobniale Tofcio. Imię to nie wiąże się ani 
z kolorystyką umaszczenia, ani ze słodyczą szczenięcia (choć tej mimo wszystko trudno mu odmówić 🙂 ). Od pierwszych dni piesio dopada do naszych twarzy i wpija się wręcz zębami w brodę i nos. Skojarzenie było natychmiastowe: mordoklejek :), czyli tak ładniej tofii, Toficzek, Tofcio. No i tak zostało. Psina jest bardzo mądra 
i następnego dnia, po podjęciu decyzji 
w sprawie imienia, Tofcio już na nie reagował. Obecnie ulubionym zajęciem Tofika jest gryzienie ludzi :). 
Z zapałem dopada do ludzkich nóg, zwłaszcza lubi nogi obcych całkiem przechodniów. Równie chętnie ostrzy zęby na naszych rękach, butach, ręcznikach oraz na szczotce do zamiatania. Własne zabawki mniej go ciekawią. Toffi kocha też gonitwy po trawie 
i kąpiele w rzece, bo taką kąpiel już zaliczył.