Niedawno w lecznicy spotkaliśmy naszego dawnego podopiecznego Reksia – pieska, który u swojego poprzedniego właściciela był gryziony przez dwa większe psy i trzymany w niewielkim boksie. Z trudem go rozpoznaliśmy. Wygląda przepięknie, jest elegancko ostrzyżony, a co najważniejsze po zahukanym, przestraszonym psiaku nie ma już śladu. Zobaczcie, jaki radosny z niego psiak.

Kategorie: Aktualności