W drugi dzień Świąt 26 grudnia 2012 odszedł DŻEKI!

Na krótko przed śmiercią odkryliśmy u Dżekiego ogromnego, szybko rosnącego guza. Od razu pojechaliśmy z nim na operację. Niestety guz okazał się nowotworem złośliwym i już w chwili zabiegu Dżeki miał przerzuty. Zmarł krótko po operacji. Najbardziej nam smutno, że ten wspaniały, ufny, wesoły i kochający wszystkich ludzi pies umarł u nas nie doczekawszy własnego, kochającego domu…

Żegnaj cudowny psie. Zawsze będziesz obecny w naszej pamięci!

HISTORIA DŻEKIEGO

DŻEKI został porzucony na klatce schodowej z karteczką “jestem Dżeki”.

Długi, masywny, na krótkich nóżkach. Jednym słowem, pies oryginał! Pies, jakie uwielbiam. Ale niestety nie znalazł nikogo, kto chciałby go adoptować, mimo że jest już u nas dość długo.

Dżeki był psiakiem wesołym, który wręcz uwielbiał dzieci.

Film z udziałek Dżekiego:

Tego pieska nie ma już z nami od lat. Kiedy latem 2019 zmienialiśmy stronę na nową wiele osób pytało nas: po co Wam te stare zdjęcia? Przecież te psy od lat nie żyją, po co zamieszczać je na stronie?Dla nas sprawa jest oczywista. Chociaż codziennie zajmujemy się nowymi zwierzętami, pamiętamy też o tych, które już odeszły. Które były z nami, dały nam swoje zaufanie i radość. Którym my daliśmy dom. Niektóre były z nami wiele lat i u nas zmarły. Były członkami naszej rodziny. Dlatego postanowiliśmy zachować ich wpisy, zdjęcia z z czasów, kiedy szukaliśmy im domów. Bo one nigdy nie znikną z naszego serca. Dlaczego mają zniknąć z internetu wraz z przeniesieniem strony?

Kategorie: Pożegnania