Wczoraj o świcie nasz dzielny Piotr złapał sunię, która błąkała się od jakiegoś czasu w okolicy i nie dawała się odłowić. Ale Piotrkowi żadna się nie oprze, pogadał do niuni i już po chwili bez problemu szła na smyczy.

Opiekę nad sunią przejęła inna organizacja, my cieszymy się, że mogliśmy pomóć.

Kategorie: Aktualności