Poznajcie Antka. To jego historia opowiedziana na stronie Gabinet Weterynaryjny – lek. wet.Karolina Kondal

Przez 16 lat robiłem to, do czego mnie potrzebowałeś: szczekałem na obcych i broniłem Twojego domu.
Teraz źle się czuję, jestem stary, nie szczekam już, bo nie widzę kto jest obcy, a kto nie – to nie moja wina.
Teraz to ja potrzebuję Ciebie – a Ty chcesz żebym odszedł, poszedł do lasu i umarł. Dlaczego?

Antoś szedł na oślep tak długo, aż wpadł do przydrożnego rowu. Pewnie spełniłby oczekiwanie swojego Pana, gdyby nie dobra Pani, która zauważyła go z samochodu i przywiozła do nas.

Rozmawiałyśmy z jego właścicielem. Nie było żalu ani skruchy, nawet udawanej. Pan sobie zażyczył, żeby psa UŚPIĆ.

Antek jest dziś z nami. Bolą go stawy, słabo widzi, słabo słyszy, ma niedowagę, osłabioną wątrobę…
Dostaje leki i czuje się tak dobrze, jak dobrze może się czuć 16-sto letni, porzucony pies.
Bardzo boi się ludzi. Nie umie już tego strachu schować za agresją, więc jest bezbronny. Nie rozumie sytuacji i nie może uwierzyć, że za ruchem dłoni w jego stronę kryje się tylko dotyk, pieszczota.
Nie wiemy, czy przed końcem swojej drogi uda mu się na nowo zaufać ludziom.
Ale wiemy, że nie pozwolimy by ktokolwiek go skrzywdził, zaniedbał lub porzucił.

Ta historia ma wspaniały happy end. Cieszymy się bardzo, że mogliśmy się do niego choć trochę przyczynić. Antek znalazł kochający dom. Ma swoich ludzi i swoje posłanie. Ma też kubraczek, bo to senior, a temperatury kapryśne. Zobaczcie:

Nasza Fundacja zobowiązała się dożywotnio pokrywać koszty leczenia Antka oraz dostarczać karmę dla niego. Dzięki temu senior nie gnije w schronisku, w boksie, nie trafi na łańcuch w przypadkowym gospodarstwie. Jest kochany i szanowany. Nikomu nie przeszkadza, że jest niedowidzący i kiepsko słyszy. Ma dom, po prostu.

Jeśli chcecie nas wesprzeć w utrzymaniu Antka, prosimy: przekażcie nam Wasz 1% podatku. Namówcie na to samo znajomych. My naprawdę codziennie pomagamy zwierzętom, na przeróżne sposoby.

Możecie również przekazać darowiznę:

Numer konta Fundacji Azyl 19 1940 1076 3048 9213 0000 0000

PayPal: fundacja.azyl@interia.pl

Szybkie płatności, Blik, wpłata z karty:  https://www.ratujemyzwierzaki.pl/f-azyl

Kategorie: Aktualności