Waluś to cudowny, przemiły pies. Niestety prawdopodobnie przeżył bardzo wiele złych rzeczy.

Osoby, które nam go przekazały najpierw usłyszały straszne przekleństwa i wołanie psa.

Przestraszony pies najprawdopodobniej schował się w krzakach przed swoimi “opiekunami”, bo słychać było jedynie szelest liści ale pies się nie pojawił.

Ukrył się w zaroślach i nawet nie drgnął, nie ragując zupełnie na wołanie.

Jego “opiekunowie” odczekali chwilę a później skomentowali: “to sobie zostań sk………synu”. I odjechali.

Osoby, które słyszały całe zajście poszły poszukać psa i okazało się, że drżący i skulony chowa się w krzakach. Najwyraźniej celowo się schowal inie chciał podejść do swoich ”opiekunów”. Jak go zobaczyłam pierwszy raz, to myślałam, ze pęknie mi serce. Ona był, jak sparaliżowany ze strachu. Taki zastygły, jakby bał sie poruszyć.

Pies jest praktycznie bezgłośny, jedyny dzwięk, jaki wydał, to skowyt przy próbie wsadzenia go do samochodu. Podejrzewamy, że może mieć połamane żebra.

Początkowo wycofany i jakby “zamarły w bezruchu”, powolutku otwiera się na nowe otoczenie.

Idealny pies dla osób szukających spokojnego i niekłopotliwego przyjaciela.

Waluś to pies wyjątkowy i szukamy dla niego równie wyjątkowego domu.

Prowadzimy zbiórkę środków na start Walusia w nowe życie: profilaktykę zdrowotną, kastrację, czipowanie. Za każdą, nawet najmniejszą wpłatę, będziemy bardzo wdzięczni.

Obowiązuje umowa adopcyjna, wizyta przed i poadopcyjna.

KONTAKT w sprawie adopcji: TEL. 691 79 95 79 lub 669 70 50 10

Wspomóż nas w opiece nad tym i innymi zwierzakami. Możemy pomagać tylko dzięki wsparciu osób takich jak Ty!

Numer konta Fundacji Azyl 19 1940 1076 3048 9213 0000 0000

PayPal: fundacja.azyl@interia.pl

Szybkie płatności, Blik, wpłata z karty:  https://www.ratujemyzwierzaki.pl/f-azyl
Pamiętaj o nas rozliczając 1% podatku. To nic nie kosztuje, a pomaga zwierzętom. Nasz KRS 0000303812.