Pamiętacie, jakiego Guzik miał strasznego guza? Groziła mu amputacja łapy i była to groźba bardzo realna. Dzięki Waszym wpłatom mogliśmy podjąć leczenie.


Pani doktor się zaparła. I zobaczcie, jaki efekt!

Pani Doktor pisze:

Szalony pies, wszystko zawsze SZYBKO! Szybko na dwór, szybko miska, szybko na smyczy. Łapa wróciła do całkowitej formy. Wulkan energii, nieco chaotyczny, biegnie na oślep, byle SZYBKO! Zero agresji do ludzi. Nie raz w życiu oberwał, bo boi się zdenerwowanego człowieka. Gdy mocniej się go przytrzyma do zastrzyku czy opatrunku przewraca się na plecy, kuli ogon. Ale nigdy nawet nie warknie. UCIEKINIER. Typ psa który myśli tylko o tym, żeby biegać ile się da. Nie wykazuje zainteresowania zabawkami, ciężko skupić jego uwagę, tylko jedzenie jest argumentem. Nadaje się do domu, bo nie niszczy i nie załatwia się w klatce, czeka do spaceru. Ale kocha grzebanie po śmieciach 🙂

 Idealny dom to dom z ogrodem, bo Guzik za nic nie uznaje smyczy i uczepionego na końcu człowieka. Niemiłosiernie ciągnie. Może intensywne i konsekwentne szkolenie ułozyloby mu w głowie po co jest smycz.. Za to po mału, w bólach, udaje się go oduczać nawyku że gdy widzi, że furtka się otwiera to stara się ją całym ciałem forsować i pryskać….Guzik to zdecydowanie typ dla cierpliwego człowieka

😁

Mamy nadzieję że i taki się znajdzie, bo zdecydowanie widać po psiaku, że nie zawsze mu w życiu było lekko i nie każdy był dla niego miły…

Osoby zainteresowane adopcją Guzika prosimy o kontakt: TEL. 691 79 95 79 lub 669 70 50 10

Kategorie: Aktualności