Mycha to sunia, która trafiła do nas wraz z drugą sunią Mewą po tym, jak ich właściciel trafił do więzienia.

Generalnie psy były w dobrej kondycji, bo ich właściciel  o nie dbał. Co z tego, kiedy jednego dnia wszystko nagle się zmieniło i psy zostały same zamknięte w mieszkaniu.

Przeżyły tylko dzięki czujności sąsiadów, którzy zawiadomili nas o psach zamkniętych w opuszczonym mieszkaniu.

Mycha to nieduża suczka, która choć nie jest już najmłodsza, to nadal jest w świetnej kondycji. Do tej pory nie udało nam sie znaleźć dla niej domu, choć nadal nie tracimy nadziei, bo to idealny psiak: nadaje się zarówno do mieszkania, jak i domu z ogrodem. Będzie świetnym towarzystwem zarówno dla rodziny z dziećmi, jak i osób starszych.

Jednak dopóki nie uda się nam znaleźć dla niej domu będziemy potrzebować pomocy w zapewnieniu jej opieki i utrzymania.

Prosimy o wsparcie zbiórki:

Kontakt w sprawie adopcji: TEL. 691 79 95 79 lub 669 70 50 10