Odwiedziła nas cudowna grupa wolontariuszy, którzy po raz kolejny zabrali na spacer nasze zwierzaki.
Tym razem do grupy szczęściarzy należał m.in. Oskarek, Kira, Mycha i Mewa.
W drugiej turze na spacer poszedł m.in. Jacuś,  Rysiek, Oliś i Leoś, który, jak się okazało jest małym awanturnikiem i zanim się do kogoś przekona próbuje pokazać “kto tu rządzi”.
Oczywiście też próbował, ale nasz wspaniały wolontariusz udawał, że nie czuje, jak Leoś podgryza mu buty i kostki i Leoś chyba jednak stwierdził, że trafił na twardziela
i nie warto się wygłupiać, więc dalej spacer przebiegał już bez zakłóceń.
Psiaki wróciły wyspacerowane, wymordowane ale z pewnością bardzo szczęśliwe. A my bardzo dziękujemy cudownym młodym ludziom, którzy poświęcili dla naszych psiaków czas w sobotnie popołudnie.

Kategorie: Aktualności