Biały piesek z interwencji pojechał wczoraj do nowego domu!
Nasz maluch będzie miał w nim podobną do niego koleżankę, więc bez problemu powinien się zadomowić.
Adpcja odbyła się z przygodami, bo w trakcie podpisywania umowy adopcyjnej sunia pozostawiona w samochodzie zamknęła od środka samochód z kluczami w środku.
Na szczęście dość szybko udało nam się znaleźć “pana magika” od otwierania samochodów i cała trójka mogła ruszyć do domu.
A nam przypomniała się historia suczki Dinki, którą zabraliśmy z Dłutowa, z okolic sklepu Dino – też zrobiła nam taką niespodziankę i zamknęła sie odśrodka w samochodzie.
Na szczęście obie historie skończyły się dobrze i oba pieski mają już nowe domy.