Edit: króliczki znalazły już dom, do adopcji jest jeszcze Lola!

Kilka tygodni temu trafiła do nas króliczka Lola wraz z piątką dopiero
co urodzonych maluchów.
Pani, która je do nas przywiozła, odebrała je od ludzi, którzy jak się
zorientowali, że królik jest króliczką
a do tego taką, która urodziła młode stwierdzili, że cytuję “spuszczą je
w toalecie”.
Trudno było odmówić pomocy w takiej sytuacji. Przyjechały do nas w tak
ciasnej klatce, ze ledwo się tam wszystkie mieściły.
Dzięki niezawodnej Mai, naszej fundacyjnej “króliczej mamie” malutkie
króliczki zyskały dom tymczasowy i opiekę.
Bardzo potrzebujemy wsparcia finansowego, bo wyżywienie i opieka nad
taką dużą gromdkę, to prawdziwe wyzwanie.
Tym bardziej, że zbliża się czas, kiedy cała gromada musi być
zaszczepiona a Lola wysterylizowana. Zobaczcie, jak urosły!

Prosimy Was o wsparcie zbiórki dla tej gromadki: