Piesek jest u nas już od jakiegoś czasu i powoli zaczynaliśmy myśleć o adopcji, ostatnio uczestniczył też w sesji fotograficznej ale niestety bardzo się pochorował.

Najgorsze jest to, że zupełnie nie wiadomo, co mu jest. Wyniki ma tragiczne a do tego cały czas ma bardzo wysoką temperaturę – przy pierwszej wizycie w lecznicy

na termometrze skończya się skala! Pierwszy raz, jak tyle lat działamy, mieliśmy taką sytuację.

Po podaniu leków temperatura jest ok. 40 stopni. Tak wysoka temperatura, jeszcze przy takich upałach bardzo wyczerpuje organizm.

Wiem, ze coś się dzieje z wątrobą ale wiele innych parametró też jest bardzo zaburzonych. Myśleliśmy, ze to może babeszjoza ale testy wyszły ujemne.

I właściwie nie wiadomo, co dalej robić. Dziś jedziemy na wizytę do doktora Wardęszkiewicza – może doktor coś wymyśli.

Bardzo się martwimy, bo to super psiak i mieliśmy nadzieję, że znajdzi super dom. Teraz jednak sytuacja zupełnie się zmieniłą. Walczymy o jego życie i zdrowie.

Prosimy o wsparcie

Kategorie: Aktualności