Kokos był na wizycie kontrolnej i wygląda na to, że łapa ładnie się goi.

Troszke jest jeszcze wykrzywiona i bardzo chudziutka ale mamy nadzieję, że każdego dnia będzie sprawniejsza.

Niestety dużo dłuższego czasu potrzebuje jego psychika. Kokos nadal jest bardzo przestraszony – zastanawiamy się, co spotkało tego pieknego psiaka, że tak bardzo się boi.

W tej chwili przebywa pod opieką pani doktor w Kwiatkowicach, wiec ma najlepszą możliwoą opiekę i jak widać, czułości też mu nie barkuje.

Powolutku zaczynamy też rozglądać się za nowym domem dla Kokosa. Ale musi to być dom wyjątkowy!

Dziękujemy za wsparcie!

Kategorie: Aktualności