
Kilka lat temu pod opiekę naszej fundacji trafiła Zuzia – spokojna sunia w średnim wieku.
Udało nam się dla niej znaleźć nowy, dobry dom u przemiłych, starszych osób, które od pierwszej chwili pokochały naszą Zuzię.
Niestety po kilku latach okazało się, że opiekunowie Zuzi bardzo podupadli na zdrowiu i niestety w tym samym czasie.
Zuzia trafiła więc do nas. Bardzo tęskniła, przez pierwsze dni nie chciała jeść i zaczęła chorować. Tak wygląda tęsknota psa za właścicielami i swoim domem.
Martwiliśmy się, że ze względu na stan zdrowia właściciele Zuzi już jej od nas nie odbiorą a jej stan zdrowia będzie się z tęsknoty pogarszał.
Jednak okazało się, że nie tylko Zuzia tęskniła za swoimi opiekunami – jej opiekunowie też bardzo za nią tęsknili i jak tylko jej pani wróciła ze szpitala
natychmiast zadzwoniła z prośbą o przywiezienie Zuzi. Radość obu stron była przeogromna! A my mieliśmy łzy w oczach!