Kilka tygodniu temu zgłoszona do nas tego pieska: link do postu
Piesek koczował od kilku dni pod balkonami jednego z bloków w Brzezinach. Też w tę noc, kiedy mróz był ponad – 8 stopni!
Podobno po Brzezinach błąkał się od grudnia. Niestety, mimo wielu prób nie udało się złapać psiaka.
Mimo, iż był zmarznięty i głodny tak się bał, że za nic nie chciał dać się złapać.
Pani, która trzy lata temu adoptowała od nas pieska Rudiego nie mogła dłużej patrzeć na trzęsącego się z zimna pieska i zwróciła się do nas z prośbą o pomoc.
I udało się! Dzięki klatce łapce! I dzięki wielkiej determinacji wielu osób, które nie mogły patrzeć na cierpienie zwierzaka.
Bardzo im wszystkim dziękujemy!
Psiak jest już bezpieczny pod opieką Fundacji AZYL. Będzie potrzebował czasu, by od nowa zaufać człowiekowi i czasy, by był gotowy na adopcję.
Abyśmy mogli dać mu ten czas potrzebujemy wsparcia: na jedzenie, szczepienia, zaczipowanie i kastrację.
Bardzo liczymy na Państwa pomoc.
Zbiórka dla pieska:
