Mamuśka, to króliczka, która trafiła do nas po śmierci swojej właścicielki. Podobno pani bardzo kochała króliki – nam to jednak wygladało na hodowlę: samiczka, samiec i trójka maluchów. Niestety wnuczka nie zamierzała się pośmierci babci zajmować jej “ukochanymi królikami” i cała gromadka trafiła do naszej fundacji. Mamuśka jest spokojnym, miłym Więcej…
To jedna z dziewczynek – córeczek Mamuśki. Bardzo delikatny króliczek, spokojny i potrzebujacy przytulania. Jedno uszko ma krótsze. Nie wiemy, czy z takim się urodziła, czy też coś jej się przydarzyło. Kontakt w sprawie adopcji: TEL. 691 79 95 79 lub 669 70 50 10 Wspomóż nas w opiece nad Więcej…
Biała króliczka to bardzo grzeczna i spokojna dziewczynka. To siostra króliczki z mniejszym uszkiem i córka Mamuśki Kontakt w sprawie adopcji: TEL. 691 79 95 79 lub 669 70 50 10 Wspomóż nas w opiece nad tym i innymi zwierzakami. Każde zwierzę można adoptować wirtualnie, wystarczy wpłacać na konto Fundacji Więcej…
To synek Mamuśki, brat dwóch poprzednich dziewczynek. Jeszcze spokojniejszy od nich, bardzo delikatny, taki zawsze troszkę zdziwiony. jest bardzo grzeczny, zawsze wszystko ładnie zjada. Super zwierzaczek. Kontakt w sprawie adopcji: TEL. 691 79 95 79 lub 669 70 50 10 Wspomóż nas w opiece nad tym i innymi zwierzakami. Każde Więcej…
Króliczek Tatuś pojechał do nowego domu! Państwo mają króliczkę a wcześniej mieli dwa. I jak im ten drugi króliczek umarł, to ta króliczka była bardzo smutna, więc pani postanowiła wziąć jej do towrzystwa drugiego królika. Tamtego bardzo długo leczyli, walczyli o niego. Jak dziś Tatuś zaczął podchodzić do króliczki, to Więcej…
Gryzia została adoptowana! Poszła do jednego domku razem z Mośkiem. Pani miała adoptować Synka i Mamuśkę ale jak usłyszała , że te dwa sa trudne i raczej mało adopcyjne, to zdecydowała się na nie. Ogromnie się cieszymy, ze są tacy ludzie. Stwierdziła, ze nie musi ich od razu brac na Więcej…
Bury adoptowany! Bury. Cudowny, delikatny kot, który uwielbia się przytulać. Uwielbia dzieci. Ma około 2 lat.Został zabrany z opuszczonej posesji, na której przebywał wraz z matką i rodzeństwem. Była zima a ich jedynym schronieniem była stara wersalka, na której spały pod wiatą bez żadnej osłony przed wiatrem i mrozem.Początkowo nieco Więcej…
Pumeks dziś odwiedził panią doktor z lecznicy Dr Siedla w Tesco. Wcześniej został już odrobaczony, a dziś przyszła pora na szczepienie. I właściwie nie ma przeciwwskazań, żeby kolejna podróż byłą już tą do nowego domu.Pumeks to megagrzeczny kotek: nigdy nie zdarzyło się, żeby nas udrapnął, czy próbował ugryźć. W lecznicy Więcej…
Edit: nowe zdjęcia Boba. On jest cudny. Ale taki zadziorny z niego chłopczyk. I cały czas się bawi. Jak mu się coś pokazuje, to taki zadziwiony.Fajny z niego gość. Szukamy mu domu z innymi kotami, można adptować dwa z Fundacji Azyl. Na swoją pierwszą wizytę w lecznicy pojechał nasz maluszek Więcej…
Urodziłyśmy się na peryferiach miasta Łodzi, na tyłach jednego z gospodarstw. Nasza kocia mama długo szukała bezpiecznego miejsca. I choć w pobliżu była stodoła, inna kocica nie pozwalała jej tam wejść. I tak przyszłyśmy na świat na ziemi, w stercie rupieci i żelastwa. Nie było nam tam zbyt wygodnie, ale Więcej…