Znaleziono sunię Pabianice

Sunia została znaleziona dziś 03.09.2019 w Pabianicach, w okolicy przejazdu kolejowego na ul. Karniszewickiej. Nie ma czipa. Stała sobieprzy torach kolejowych, po których pędził pociąg. Stała przy pani z rowerem i byłam pewna, że to jej piesek. Wściekłam się, bo pomyślałam, ze już bardziej bezmyślnym być nie można: jechać rowerem Więcej…

Mietek – nowe wieści

Tu na zdjęciu Mietek/Kudłaś czekają na swoją kolej u weterynarza. Mietek, zwany też Kudłasiem, jest już po wizytach weterynaryjnych. Jego karta leczenia niżej. Sytuacja jest bardzo trudna, Na jedno oko nie widzi wcale, na drugie rozróżnia tylko, że jest ciemno lub jasno. Został zbadany przez okulistkę dr Agatę Grudzień-Stasiak. Niewesołą Więcej…

Zuzia pozdrawia z nowego domu

Niedawno odwiedziliśmy naszą podopieczną – sunię Zuzię w jej nowym domu. Zuzia już raz pojechała do nowego domu ale ze względu na ciężka chorobę jej opiekunki musiała wrócić do naszej fundacji. Ale los uśmiechnął się do niej po raz drugi i Zuzia znowu ma swój własny dom i kochających opiekunów. Więcej…

Baśka i kociaki z Wólki Krzyżtoporskiej

Koty trafiły do nas z jednej z gmin, w której niestety nie znalazły pomocy.Pani, która szukała dla nich pomocy zaczęła od urzędu gminy, która zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt powinna tym zwierzętom zapewnic opiekę. Według urzędników jednak każdy kot, który znalazł się na ulicy “jest kotem wolnożyjącym”. Nieważne, czy Więcej…

Co nowego u Kota/Grafita?

Zobaczcie jaka niesamowita metamorfoza Kota, zwanego też Grafit. Popatrzcie na jego futerko. Teraz wygląda już prawie jak domowy, kochany, zadbany kotek. Którym przecież jest. Jego historia jest niesamowita, za każdym razem jak sobie ją przypominamy uzmysławiamy sobie ile znaczy szczęście w życiu. Jedna drobna iskierka szczęścia. Jedna osoba spotkana przypadkiem. Więcej…

Kotki i kotka

Bełchatów. Kotka okociła się w parku, niestety nikt nie zareagował. Kotki wraz z mamą przywiezione do nas, dopiero w Łodzi znalazły pomoc. Przebywają na koszt fundacji w hotelu dla zwierząt. Kotki to trzech chłopców, jedna dziewczynka – bura, z dłuższym włosem) i ich mamy. Przywiezionych do nas pod koniec czerwca. Więcej…

Piesek

taki piesek trafił do nas kilka miesięcy temu. Biegał w okolicy Lutomierska bardzo chudy i wypłoszony. Próbowaliśmy kilka razy go łapać ale ciągle się wymykał. Po raz kolejny zobaczyliśmy go przez przypadek i okazało się, że wchodzi na jedno z podwórek przez nieszczelne ogrodzenie. Wydawało się, że na ogrodzonym terenie Więcej…

Ptaszek

Niedawno pod naszą opiekę trafiły dwa malutkie ptaszki. Niestety jeden z ptaszków umarł. Wydawało się, że z tej dwójki jest zdecydowanie silniejszy: bardzo aktywny, wpychał się, jako pierwszy do jedzenia, często deptał po swoim mniejszym braciszku i to własnie o tego mniejszego się martwiliśmy. Niestety któregoś dnia właśnie ten większy, Więcej…

Płaczek

Obowiązuje umowa adopcyjna, wizyta przed i poadopcyjna. Kontakt w sprawie adopcji: tel. 691-799-579 i 669-705-010 Płaczek, to psiak, który jest jednym z naszych weteranów. Średniej wielkości, czarny-podpalany – słowem psiak, jakich tysiące. Niestety, nie miał szczęscia i nie znalazł domu, mimo że jest pieskiem przemiłym, bezproblemowym i garnącym się do Więcej…