Stało się! MILUSIA, nasza wspaniała, cudowna Milusia ma dom 🙂

Pisząc to nie mogę powstrzymać łez wzruszenia. Najukochańsza, najłagodniejsza i najwierniejsza suczeńka wreszcie się doczekała. Milusia pojechała do cudownej Pani o złotym sercu. Do osoby, która przez cztery lata opiekowała się swoim psiakiem cierpiącym na postępujący zanik mięśni. Nasza Milunia nie mogła lepiej trafić, bo chociaż ma wspaniały charakter, to już trzykrotnie wracała z adopcji. Tym razem, dobry los, postawił na jej drodze mądrą, wyrozumiałą, cierpliwą i czułą osobę, która dobrze zna zwierzęcą psychikę, więc bez trudu dogadała się z nieufną Milusią.  

Dzięki swojej nowej Opiekunce Milusia się otworzyła. Jest typem psiaka, który żyje dla właściciela, chodzi za nim krok w krok 
i świata poza nim nie widzi. Wykorzysta każdą okazję, żeby choć polizać po ręce, popatrzeć w oczy, wskoczyć na kolana. trzeba jednak na to zasłużyć.

Początkowo, jak to Milusia, była nieco nieufna, nie bardzo dała się pogłaskać… 
Z całą pewnością, zanim trafiła do nas, przeżyła coś przykrego. Kiedy jednak nabrała zaufania, przekonała się, że jest kochana i nic jej złego nie grozi, stała się psem marzeń 🙂

Ogromnie się cieszymy, że Milusia trafiła pod skrzydła osoby, dzięki której rozkwita.

Dziękujemy pięknie.