Prosimy o wsparcie w sfinansowaniu hotelu dla zwierząt, którym nikt poza nami nie chciał pomóc. Wiele z nich znalazło już kochające domy. Zabraliśmy je z ulicy, wyleczyliśmy, daliśmy schronienie i znaleźliśmy im domy. Tylko jeszcze ta faktura do zapłacenia… 

Chodzi o 4 dorosłe psy, 8 szczeniaków, 3 dorosłe kotki i 14 kociaków. 

Jesteśmy maleńką fundacją utrzymującą się wyłącznie z darowizn. Wszyscy działający u nas ludzie są wolonatriuszami, w przeciwieństwie do wielu innych organizacji nie zatrudniamy nikogo, wszystkie środki przeznaczamy bezpośrednio na pomoc zwierzętom. 

Dlaczego hotel? Rzeczywiście, większość naszych zwierząt przebywa w domach tymczasowych. Po prostu u nas. Ale jako “psia” fundacja nie mamy warunków do przechowywania kotów, a zwłaszcza do socjalizacji kotków zgarniętych z ulicy. Małych dzikusów. Ale jak mogliśmy je zostawić przy ruchliwej ulicy? W hotelu przebywa też owczarek Reks oraz mieszkała tam Bryza. Ze względu na cechy jej rasy nie chcieliśmy jej trzymać u nas, z dużą ilością innych psów. Ale Bryza szczęśliwie już znalazła kochający dom. Jesteśmy przeszczęśliwi, tylko ta faktura do zapłacenia…

Kategorie: Aktualności