Boluś trafił do nas najprawdopodobniej po wypadku i dość widocznie utykał na tylną nóżkę.
Niestety kontuzja nie ustępowała, postanowiliśmy to sprawdzić i Boluś pojechał na prześwietlenie.
Okazało się, że ma złamaną szyjkę kości udowej – dość typowe obrażenie u psów po wypadkach i niestety niezbędna jest operacja.
Koszt? ok. 2000zł! To kolejny już w ostatnim czasie pies, który wymaga tak kosztownej operacji.
Bez Waszego wsparcia nie uda nam się go uratować. Każda kwota pomaga. Zbieramy tutaj: