W święta do nowego domu pojechała Agusia. Tu na zdjęciach z naszego ostatniego przed wyjazdem spaceru.

Sunia została znaleziona na stacji benzynowej – ewidentnie wywieziona tam przez swojego właściciela.

Poczatkowo bardzo nieufna i bojaźliwa, powoli uczyła sie u nas ufać człowiekowi

Została wysterylizowana, zaszczepiona, zaczipowana a teraz znalazła to, na czym najbardziej nam zależy – własny dom.

I to dom “z polecenia” – Agusia pojechała do rodziny państwa, którzy wcześniej adoptowali od nas sunię Bubę.

Takie zakończenia, to my lubimy najbardziej.