Misia, to niewielka sunia, która została znaleziona wraz ze szczeniakami w polu, na wsi.
Państwo, którzy ją znaleźli uratowali jej życie ale niestety nie mogli zapewnić jej schronienia i odpowiednich warunków.
Sunia przebywała w zimnej komórce za posłanie mając kurtkę, która malutkim, zziębniętym szczeniakom nie dawała żadnego schronienia przed zimnem.
Na szczęście państwo poszukali pomocy i sunia wraz z dziećmi trafiła pod opiekę naszej fundacji.
Wychudzona, wyziębnięta i bardzo przestraszona sunia została najprawdopodobniej porzucona a wcześniej niestety musiała być bardzo źle traktowana.
Mimo, że jest u nas już od kilku dni nadal trzęsie się ze strachu a brana na ręce sika pod siebie ze strachu.
Mamy nadzieje, że uda nam się sprawić, że szybko zapomni o wszystkich złych rzeczach, jakie ją spotkały. Najważniejsze też, że nie jest już głodna i przebywa wraz z dziećmi w cieple i spokoju.
Bardzo potrzebujemy wsparcia finansowego, bo to kolejne 4 psiaki, które potrzebują środków finansowych na jedzenie a później na odrobaczenie, szczepienia i sterylizację suni, jak odchowa szczeniaki.
Po odchowaniu szczeniaków sunia będzie szukała najlepszego na świecie domu. Jest wyjątkowo uroczą, bardzo grzeczną i dzielną suczką.
