Króliczka Malutka nadal dzielnie walczy. Jest słabiutka, dokarmiana karma ratunkową, bo niestety nie ma specjalnie apetytu,

ale widać, że bardzo chce żyć. Pani doktor powiedziała o niej, że to “niesamowicie dzielny królik”!

Więc my też walczymy nadal. W chwili obecnej najgorszym problemem jest ropa, która zbiera się w kolanku.

Nie wiadomo dlaczego. Choć jest podejrzenie, że kiedy sama chodziła po lesie lub próbowała dostać się na działkę państwa, którzy ją znaleźli

coś jej się w to kolano wbiło. Malutka ma codziennie ściąganą ropę i płukane kolano i wczoraj było odrobinkę mniej ropy, więc mamy nadzieję, że będzie lepiej.

Niestety wokół kolana jest martwica i nadal jest ryzyko amputacji, choć robimy wszystko, żeby do tego nie doszło. Jutro kolejna wizyta, więc będziemy mieć nowe wieści. 

Prosimy o wsparcie i trzymanie kciuków, bo Malutka to wyjątkowy królik i nie dopuszczamy myśli, że mogłoby się nie udać.

Kategorie: Aktualności