Te dwie malutkie suczki urodziły się w stodole wraz z czwórką innych szczeniaków.

Ich mama wcześniej pojawiała się w okolicy ale nie dała się złapać. Ze względu na to, ze biegała w okolicy bardzo ruchliwej drogi

kilkukrotnie podejmowaliśmy próby jej złapania ale też musieliśmy to robić ostrożnie, żeby jej nie wystraszyć i nie spowodować wbiegnięcia na drogę i wypadku.

Po jakimś czasie okazało się, że sunia “przytuliła się” w jednym z gospodarstw a właściciele zadbali o sunię i szczeniaki.

Udało nam się też namówić ich na sterylizację suni, kiedy już odchowa szczeniaki.

Teraz nadszedł ten czas, bo czwórka maluchów znalazła już domy a te dwie urocze dziewczynki trafiły pod naszą opiekę – baliśmy się, że mogą zacząć chodzić za mamą 

a posesja, na której sunia mieszka nie jest szczelnie ogrodzona i takie maluchy mogłyby się z niej wydostać.

Obie suczki są absolutnie urocze, kontaktowe i tylko super domów im brak. 

Bardzo prosimy o wsparcie na szczepienia, odrobaczenie i zaczipowanie, aby mogły bezpiecznie wystartować po nowe, lepsze życie we własnym domku, a także na sterylizację dla ich mamy. Zbieramy tutaj: https://pomagam.pl/drggn4

W sprawie adopcji: TEL. 691 79 95 79 lub 669 70 50 10

BETA:

BETI


Mama jest mniejsza od labradora.