Pamiętacie Fafika? Trafił do nas po postrzeleniu z wiatrówki. Dzięki Waszej pomocy udało nam się uratować mu życie.
Po wielu tygodniach leczenia, operacjach, wielkie pracy lekarzy, Fafik żyje! Został postrzelony w kręgosłup i niestety nie chodzi. To młody pies, pełen energii, bardzo chcielibyśmy dać mu szansę na normalne życie. Jest szansa, że mógłby zacząć chodzić. Znaleźliśmy ośrodek rehabilitacyjny, gdzie Fafik miałby szansę odzyskać sprawność.
Miesięczna terapia to koszt 3000 PLN… Przy takiej liczbie potrzebujących zwierząt, jaką mamy, nie powinniśmy tego nawet rozważać. Nie mamy pieniędzy. Ale jak możemy przejść obojętnie, jeśli jest dla Fafika szansa?
Dlatego zwracamy się z prośbą do Was. Pomóżcie nam zapłacić za rehabilitację Fafika.
Już po ćwiczeniach i ze smakołykiem w nagrodę za piękne ćwiczenia.
