Lisek to psiak, który został zabrany z domu, w którym nigdy nie powinien przebywać żaden zwierzak. Pewnie nigdy nie miał super warunków ale najgorsze zaczęło się, kiedy do mieszkania wprowadził się syn właścicielki psa. Pies go nie akceptował, być może się go bał i ze strachu warczał. “Za karę” został przywiązany do nogi od stołu i na stałe miał założony kaganiec. Przez cały dzień! Jakby tego było mało, syn właścicielki zaczął się odgrażać, że “psa załatwi”,  jeśli nie zniknie z domu. Na szczęście ktoś zainteresował się jego losem i w ten sposób Lisek trafił pod opiekę naszej fundacji. Kiedy do nas trafił był bardzo nieufny – czemu zresztą trudno się dziwić po tym, co przeżył. Kiedy przekonał się, że nic mu u nas nie grozi każdego dnia otwierał się coraz bardziej. 
Bardzo prosimy o wsparcie na odrobaczenie, szczepienia, zaczipowanie i kastrację.

W sprawie adopcji:  TEL. 691 79 95 79 lub 669 70 50 10