Tego pieska nie ma już z nami od lat. Kiedy latem 2019 zmienialiśmy stronę na nową wiele osób pytało nas: po co Wam te stare zdjęcia? Przecież te psy od lat nie żyją, po co zamieszczać je na stronie?Dla nas sprawa jest oczywista. Chociaż codziennie zajmujemy się nowymi zwierzętami, pamiętamy też o tych, które już odeszły. Które były z nami, dały nam swoje zaufanie i radość. Którym my daliśmy dom. Niektóre były z nami wiele lat i u nas zmarły. Były członkami naszej rodziny. Dlatego postanowiliśmy zachować ich wpisy, zdjęcia z z czasów, kiedy szukaliśmy im domów. Bo one nigdy nie znikną z naszego serca. Dlaczego mają zniknąć z internetu wraz z przeniesieniem strony?

Maksio… nasz kochany Maksio odszedł od nas…
Maksio był już bardzo nieporadny i schorowany, wymagał coraz więcej troski i opieki, ale i tak cieszyliśmy się, że jest
z nami. Każdy dzień w jego towarzystwie był dla nas prawdziwym darem. Swoim pogodnym charakterem, ufnością
i łagodnością wynagradzał nam każdy wysiłek. Maksio trafił do nas w wieku 8 lat a był z nami przez 6! Nawet lekarze byli zdziwieni, że pies tej wielkości i w typie rasy (dog de bordeaux) przeżył tyle lat… Jednak kiepskie to dla nas pocieszenie, bo już teraz bardzo go nam brakuje.

Żegnaj Maksiu, byłeś wspaniałym psem.

Kategorie: Pożegnania