Domu szuka Cocco, cudna koteczka ok. 4 miesiące Jakiś czas temu zadzwoniła do nas pani Laura, która znalazła dwa bezdomne kociaki.Szukała wszędzie pomocy ale znalazła ją tylko u nas.Pani, która znalazła kociaki zaoferowała, że zapewni im schronienie i opiekę ale potrzebowała wsparcia finansowego na odrobaczenie, szczepienie i zaczipowanie kociaków.A także Więcej…
Miluś trafił do schroniska w Piotrkowie Trybunalskim po wypadku komunikacyjnym . Nie udało się uratować jednej z przednich łapek i została amputowana. W niedługim czasie został adoptowany do Łodzi i …zgubiony. Wiemy, że piesek jest bardzo płochy, ale jak można zgubić kalekiego psa? Jak można go nie dopilnować? Jak można Więcej…
Znaleziony 5.10 okolice klasztoru w Lutomiersku. Pies. Wygląda na szczeniaka z daleka, w rzeczywistości ma ok. 8-10 lat. Chudy, wytarty ślad po obroży, prawdopodobnie niedowidzi.Jeśli ktoś kojarzy prosimy o kontakt 691 79 95 79
Wyniki badań: I email od Doktor Karoliny Kondal: “No i stało się!!!Jest rewelacyjnie! Wyniki-bajka. Parametry wystrzeliły pięknie w górę, limfocyty spadły, steryd zrobił swoje – układ odpornościowy odczepił się od płytek a szpik produkuje już nowe, własne! Wzrost z 26 na 108 w 4 dni to fantastyczny wynik. Reszta wyników po Więcej…
Rudek, to kolejna “ofiara” pani, która przez lata bezmyślnie rozmnażała swoje psy. Nierasowe, kundelki, w typie rasy “typowy wielorasowiec”. Krzyżowane wśród spokrewnionych osobników, co skutkowało wieloma wadami genetycznymi. Chętnych na psiaki nie było, więc gromada z każdym miotem rosła. Kiedy dowiedzieliśmy się o tym miejscu psów było kilkadziesiąt a pani Więcej…
Dziś mamy dla Was super wieści. I zobaczcie, jaki to cudowny pies. Jak widać koty też akceptuje bez problemu. Niestety do końca leczenia jeszcze bardzo daleko. Lasek je, to najważniejsze, ale badania krwi (mamy nadzieję, ze kolejne będą lepsze) jeszcze dalekie od normy. Ten pies postanowił nie umrzeć dla pani Więcej…
Opieka nad Laskiem to teraz codzienna troska, a nie spektakularna walka. Pomożecie?
Liśka została adoptowana! Dlaczego czasem zmieniamy trasę, skoro zawsze jedziemy inną? Dlaczego zatrzymujemy się w tym a nie innym miejscu np. 500 metrów dalej? Dlatego, że często w takich miejscach czekają na nas zwierzęta potrzebujące pomocy. Jakie jest tego wyjaśnienie, nie wiemy. Ale wiemy, że już nie raz taka historia Więcej…
Popcorn to psiak, który ostatnie dwa tygodnie swojego życia spędził w polu kukurydzy. Jak tylko ktoś się do niego zbliżał, chował się w kukurydzy. Był przeraźliwie chudy, nie wiadomo, jak długo nie jadł. Przeżył tylko dzięki pani, która zuważyła tego samotnego, wychudzonego psa i codziennie zawoziła mu jedzenie. Tak długo, Więcej…
